Po klęsce w Kleszczowie piłkarze RKS Mechanik chcieli zrehabilitować się i wygrać u siebie z Astorią Szczerców. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna i radomszczanie ponieśli kolejną porażkę w tym sezonie prezentując fatalną grę w obronie i brak skuteczności w ataku.  Gospodarze znów jako pierwsi stracili bramkę. Już w 7 minucie szybka kontra Astorii zakończyła się golem. Piłkarze RKS-u utrzymywali się dłużej przy piłce jednak nie przekładało się to na sytuacje podbramkowe. W 18 minucie udało się  wyrównać. Dośrodkowanie z prawej strony Marka Michalskiego wykończył Mateusz Żak. Kiedy wydawało się że radomszczanie wrócili na właściwe tory w 30 minucie meczu Astoria znów wyporowadziła kontrę i wyszła na prowadzenie. Trzeci gol dla gości padł w 42 minucie  po prostym błędzie debiutującego w drużynie RKS Mechanik 17 - letniego  Kacpra Zuterka i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1-3. W drugiej części meczu znów RKS częściej był przy piłce jednak tak jak w pierwszej połowie mało było sytuacji pod bramką rywala. Na bramkę Astorii w dogodnych sytuacjach niecelnie strzelali Przemysław Kornacki i wprowadzony w drugiej połowie Piotr Grabarczyk. W 78 minucie gospodarze mogli zmniejszyć rozmiary porażki. Sędzia podytktował rzut karny dla RKS-u po fulu na rezerwowym Wiktorze Majewskim, jednak Tomasz Walioszczyk fatalnie przestrzelił posyłając piłkę obok słupka. Do końca meczu gospodarze próbowali zmniejszyc rozmiary porażki lecz Astoria skupiająca się tylko na obronie wyniku grała skutecznie w defensywie i wynik z pierwszej połowy już się nie zmienił. 

22.08.2015 Stadion Miejski w Radomsku, godz 14:00

RKS Mechanik - Astoria Szczerców 1-3 (1-3)

0-1 Adrian Matysiak  7 min. 

1-1 Mateusz Żak ( asysta Marek Michalski ) 18 min. 

1-2 Sebastian Stępnik 30 min. 

1-3 Tomasz Siewiera 42 min.

Skład RKS-u: Dawid - Lewacki, Kolba (45' Grabarczyk), Frączyk, Dryja - Zuterek (60' Majewski), Kornacki, Michalski, Żak, Antczak (83' Machura) - Walioszczyk 

trener: Kowalski Artur 

sędziował: Niedźwiecki Patryk ( WS Piotrków) 

widzów: 180