naglowek2

Podsumowanie rundy jesiennej.

To była niewątpliwie dobra jesień dla kibiców piłkarskich w Radomsku. Po spadku z czwartej ligi wielu sympatyków futbolu nie wierzyło w odrodzenie piłki nożnej w mieście. Grupa zapaleńców wspierana od początku przez lokalnych biznesmenów powiedziała jednak wprost - czas na zmiany. Zmiany były głębokie, a większość z nich wciąż zachodzi i będzie zachodzić. Nie zrobiliśmy jednak w Radomsku rewolucji, a ewolucję, która miała tylko dodać wiatru w skrzydła i pozwolić zbudować silny, stabilny klub, przed którym widmo wycofania z rozgrywek nie będzie stawało co rundę.

Pod względem sportowym zaufaliśmy sprawdzonym nazwiskom. W zespole pojawili się gracze z czwartoligowych Zjednoczonych Bełchatów, a także Ci którym kontuzje nieco utrudniły sportowy rozwój. Trzon pierwszej drużyny stanowili jednak młodzieżowcy, wychowankowie radomszczańskich drużyn. Mając komfort z wyborem do pierwszego składu młodzieżowców, wzmocniliśmy zespół piłkarzami bardziej doświadczonymi, lecz także perspektywicznymi. Od początku głośno informowaliśmy otoczenie o naszej chęci wygrania ligi i szybkim powrocie do ligi wojewódzkiej.

Wśród głównych rywali środowisko wymieniało w jednym rzędzie Włókniarza Moszczenicę, Astorię Szczerców i Polonię Piotrków. Wszystkie te drużyny rzeczywiście grały dość dobry futbol i do pewnego momentu starały się nam utrudniać życię. Przełomem w rozgrywkach było nasze wyjazdowe zwycięstwo w Szczercowie, po bardzo trudnym i wyrównanym meczu. Między innymi dobra skuteczność Krystiana Wojtczaka, wybiegane kilometry Bartosza Turniaka i niezliczona ilość asyst naszego playmakera - Bartłomieja Kondrackiego spowodowała, że zespół z Radomska jest na szczycie ligowej układanki.

W trakcie sezonu doszło także do zmiany trenera. Edward Cecot włożył mnóstwo zdrowia i czasu w przygotowanie tego zespołu, za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Przed sezonem postawiliśmy przed drużyną dwa cele: zwycięstwo w lidze i dobra gra, a w dalszej kolejności finał okręgowego Pucharu Polski. Po przegranej w fatalnym stylu z KS Paradyż, fukncję sternika żółto-niebieskiej łajby przejął Andrzej Orszulak. Mamy nadzieję, że zostanie z nami na długo, a na pewno do trzeciej ligi, która jest naszym celem w najbliższych latach.

Wielkim wsparciem okazała się dla nas postawa radomszczańskich kibiców. To swoisty fenomen by na trybunach w piątej lidze(szósty poziom rozgrywkowy) zasiadało na każdym meczu blisko pół tysiąca kibiców. To tylko pokazuje jak duży potencjał ma ta drużyna i jakie możliwości. Liczymy, że w tych wiosennych spotkaniach na #B26 będzie jeszcze więcej kibiców, którzy głósnym śpiewem i oklaskami poniosą nasz zespół ku czwartej dywizji.

Naszym celem jest silna piłka w Radomsku i wiemy jak to zrobić. Zaufajcie nam i przyjdźcie na mecz, to jedyne czego od Was-kibiców oczekujemy. Już nie możemy się doczekać rundy wiosennej.

Następny mecz

28. Kolejka BetCris IV Liga Łódzka

28.10.2023 godz. 14:00

Ceramika Opoczno - RKS Radomsko

Ostatni mecz

13. Kolejka BetCris IV Liga Łódzka

21.10.2023 godz. 15.00

RKS Radomsko 1 - 2 Zryw Wygoda

Skrócona Tabela IV Liga

SEZON 2023/2024

tabela 

 

joma RKS2

 

certyfikaty szkołki piłkarskie poziom złoty druk 21

złota gwiazdka pzpn